Codziennością dla mnie jest przeglądanie fotoblogów, deviantarta, weheartit w poszukiwaniu ciekawych zdjęć. Jakiś czas temu pokochałam robienie zdjęć, a nawet narzekanie, że coś nie wyszło. Jestem posiadaczką zwykłej cyfrówki Benq więc sprzętem się nie pochwalę. Nie planuję związać przyszłości z fotografią, bo nie mam typowo artystycznej duszy. Jest to po prostu taki sposób na nudę, a fotografować jest co, choćby na samym moim podwórku. Gdy to nie wystarcza mogę wyjść poza granice furtki, bądź po prostu pomęczyć swojego ukochanego psa. Zwykle zabieram też aparat na szkolne wycieczki czy do stadniny.Nie będę więc zasypywać Was tonami zdjęć, lecz dodawać po kilka od czasu do czasu czy robić z nich dodatek do notki.
Jutro Kraków -.-
Nie chce mi się. Boli mnie noga.